Japonica Creativa

ikari_yui · Dołączył: 13 Mar 2006 Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Nawet jeśli istnieje wykaz ilości studentów, którzy z poszczególnych krajów wyjeżdżają na stypendium, to nie byłby on raczej w żadnym stopniu miarodajny. Każdy kraj ma swoją własną ilość dostępnych stypendiów i nie ma żadnej konkurencji międzynarodowej o miejsca. Z tego co wiem ilość tych miejsc nie zależy od poziomu reprezentowanego przez studentów w poszczególnych krajach.

vik

Majk

Cześć. Napisałem emaila do dziekanatu, który zajmuje się rekrutacją, w celu rozwiania wszelkich wątpliwości co do magicznych trybów rekrutacji na japonistykę - czyli o co c'mon z rozdziałem na "nową maturę 2008" i "nową maturę 2005-2007". zamieszczam tutaj treść emaila jaki otrzymałem od pani z "Działu nauczania". Sądzę, że rozwieje to wszelkie wątpliwości.

cytat:

Dzień dobry
Na początek krótkie wyjaśnienie dotyczące zasad zdawania egzaminu maturalnego jakie obowiązywały w poszczególnych latach, od momentu wprowadzenia nowej matury:
1) w latach 2005-2006 przedmioty obowiązkowe można było zdawać na poziomie podstawowym lub podstawowym i rozszerzonym, przedmioty dodatkowe można było zdawać na poziomie rozszerzonym;
2) w roku 2007 przedmioty obowiązkowe można było zdawać na poziomie podstawowym albo rozszerzonym, przedmioty dodatkowe można było zdawać na poziomie rozszerzonym; - mimo zdawania tylko jednego poziomu świadectwo z roku 2007 nie różniło się w żaden sposób od świadectwa dojrzałości z lat 2005-2007 ponieważ, osobom, które zdawały egzamin na poziomie rozszerzonym na świadectwie odnotowywano również wynik z poziomu podstawowego stosując "słynny" przelicznik Giertycha;
3) w roku 2008 przedmioty obowiązkowe można było zdawać wyłącznie na poziomie podstawowym albo rozszerzonym, osoby z 2008 roku na świadectwie mają zatem wynik wyłącznie z jednego poziomu - co stanowi zasadniczą różnicę w stosunku do ubiegłych lat, co było również podstawą do wprowadzenia trybu 3) nowa matura 2008;

Chciałabym teraz wskazać na pewną różnicę, w trybach 1) i 2):
- w trybie 1) uwzględniamy tylko jeden poziom (patrz przypis 2), jeżeli ktoś zdawał poziom rozszerzony to na zdecydowanej większości wydziałów poziom ten jest bardziej wartościowany przez większą wagę,
- w trybie 2) uwzględniamy oba poziomy, co oznacza, że kandydat który zdawał poziom rozszerzony i posiada wynik z poziomu podstawowego (a musi posiadać ten wynik ponieważ takie były zasady zdawania egzaminu maturalnego w tym okresie) będzie miał sumę poziomu podstawowego razy waga i poziomu rozszerzonego razy waga; w przypadku osób posiadających tylko poziom podstawowy mamy wynik będący iloczynem poziomu podstawowego razy waga,
<koniec>
i chyba wszystko jasne,
Pozdrawiam

Saya

Witam!!!
Zarejstrowalam sie na forum, a to jest moj pierwszy post (WITOJCIE Wesoly

).
Jestem po wynikach i martwie sie czy mam szanse sie dostac, bo naprawde chcialabym studiowac japonistyke Mruga

<serio> ale chyba nie bedzie az tak zle, poniewaz tegoroczna matura ladnie wyciela ludu...Wiem po znajomych, ktorzy sa dobrymi i bardzo dobrymi uczniami, duzo uczyli sie wrecz "ryli" i maja ok50-60%...
A moje wyniki wygladaja nastepujaca:
Polski pisemny rozszerzony - 72%
Francuski pisemny rozszerzony - 74%
Historia pisemna rozszerzona - 74%
(ustne podaje pro forma):
Polski ustny - 100%
Francuski ustny rozszerzony - 90%

Wyniki mam o tyle dobre, bo stabilne, a duzo osob ma wymieszane np jeden przedmiot bardzo dobrze a inny beznadziejnie...

kodzio

Tegoroczna matura była zaskakująca. Sądziłem, że najlepiej poszło mi z historii, a najgorzej z polskiego, poza tym miałem okropnie bolesny wypadek przy pracy, bo zawiodły mnie nerwy i sam nie wiem co jeszcze, może protokół. Oto moje wyniki:

polski rozszerzony 88%
angielski rozszerzony 81% (mam niedosyt)
historia rozszerzona 52% (podobno i tak powyżej średniej, ale wymiękam)

Ustne:
polski 100%
angielski rozszerzony 65% (to jest ten wypadek, cholera) Ja nie wiem, co trzeba zrobić, żeby mieć tak niski wynik. Ból!!!

Też znam ludzi zdolnych i wybitnych, których w tym roku zeżarły system i własne nerwy.

Saya

No nie masz zlych wynikow, teraz tylko pytanie ilu ludzi nie zjadly nerwy etc...i ilu bedzie wybitnych zeby miec kosmiczne wyniki...Coz chyba tylko czas pokaze...

kodzio

Wyprzedzam Cię o dokładnie jeden punkt. Jeżeli dobrze policzyłem, to mam 74,4, a Ty 73,4. Mam nadzieję, że oboje się dostaniemy, chociaż patrząc po wynikach z ostatnich lat, brakuje nam do progu 10 punktów. Wesoly

Uważam, że moje wyniki są średnie, bo z angielskiego próbną napisałem na 92%, a z historii na 72%. Polski natomiast miałem w okolicach 60% i jestem niezmiernie zaskoczony potęgą swojego wyniku, którą, w oparciu o skalę staninową, dzieli jeszcze jakieś 1300 osób w całym kraju. Szkoda tylko, że nie byłem taki tfu... "wybitny" na ustnym angielskim. Przecież to wygląda gorzej niż tapirowana dreslaska za kierownicą niebieskiego malucha w dwa białe pasy na dachu...

Saya

kodzio

Statystycznie jest w tym roku znacznie mniej abiturientów, którzy złożą papiery na wyższe uczelnie. Ale japonistyka, to badź co bądź, elitarny kierunek, chociażby z racji specyficzności i ilości studentów, tak więc nie sądzę, żeby było radykalnie mniej chętnych niż w poprzednich latach.

midori

Witam wszystkich regorocznych kandydatów (: Tak właśnie od kilku dni media mówią, że matury poszły źle i gorzej i zaczęłam się zastanawiać, czy dotknęło to tutejszych kandydatów.. Na razie słusznie widzę, że jest tylko dwoje chętnych? Powodzenia (:
Do kiedy można składać papiery tak btw. i czy wiadomo już, czy będzie jeszcze ktoś ze starą maturą?...

kodzio

Jak jest tylko dwoje kandydatów, to jeszcze gorzej, bo w ogóle nie otworzą roku Mruga

Ale o liczbę kandydatów się nie martwię. Na pewno będzie tradycyjny nawał pasjonatów. Fajnie byłoby dostać się bez odwołań.

Marcin

za stara matura bylo ok 20 osob w tym ja

mat

witam czy zna ktoś może wymagania w Krakowie?

midori

I jak wrażenia z rozmów? Tak samo fajnie jak co roku czy się nie orientujesz? (:

A o Krakowie tutaj raczej nikt nic nie wie, bo to forum UAMowskie, co to jest w Poznaniu, jesli ktoś miałby wątpliwości ^_-

Marcin

Rok temu rozmowy były dużo fajniejsze, bo dłuższe. W tym roku można było mieć wrażenie ze komisja chce jak najszybciej 'odbębnić' ten egzamin i wrócić do swoich ciekawszych zajęć. Nie dziwię się komisji, bo poziom 'przygotowania' zdających wyglądał na raczej słaby.