Forum Japonica Creativa Strona Główna Japonica Creativa
Forum Koła Naukowego Studentów Japonistyki UAM
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

teatr noh w poznaniu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Japonica Creativa Strona Główna -> Archiwum / Teatr No
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
yaboo




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:38, 08 Kwi 2006    Temat postu:

Ten pan, który wczoraj był na spotkaniu z MB, zadeklarował pomoc multimedialną. Warto by to rozważyć również przy tym przedsięwzięciu. W razie czego mam dane kontaktowe.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta Arendt




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:16, 10 Kwi 2006    Temat postu:

Rozmawialam z Monika z Gardzienic. Ona juz przedstawila nasz projekt pan Staniewskiemu(dyrektorowi) i dostalam jego osobistego maila tez kontakt do pani Rodowicz. Ze strony Gardzieic jest oczekiwanie aby warsztaty zostaly przeprowadzone tam. Wiem ze to moze trudne do zrealizowania ale przypominam ze pani Rodowicz czyli najwybitniejszy specjalista od Noh w Polsce jest aktorka Gardzienic i samemu mistrzowi powinno zalezyc na jej obecnosci. Poza tym Gardzienice to metafizyczne miejsce swiatynia teatru. Pan Kanert tez jest zdania ze powinno byc to wydarzenie dla kregu teatralnego i metafizyczne Pozdrawiam
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tori




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sapporo/wroclaw/poznan

PostWysłany: Wto 11:56, 11 Kwi 2006    Temat postu:

Zaraz, zaraz... To jasne, ze Gardzienice na pewno chcialyby sobie "zawlaszczyc" wszytsko, co sie dzieje na temat Noh w Polsce, ale musimy zdac sobie sprawe, ze jesli to by sie odbylo wlasnie tam, to staloby sie to impreza wewnatrzna Gardzienic (pomijam juz nawet fakt, ze Japonica zostalaby z tej imprezy sprytnie wykolegowana, jak znam zycie). Oczywiscie, ze wtedy my nie musielibysmy nic robic, a na stronie moglibysmy sobie ten iwent "dopisac do bloga", ale czy rzeczywiscie o to nam chodzi?

Zanim zapadna jakiekolwiek decyzje w tej sprawie chcialbym to dokladnie przedyskutowac. czy
1. robimy to w ramach dzialanosci Creativy (=wiecej zachodu, ale satysfakcja wlasna)
2. oddajemy wszytsko w rece Gardzienic (i ze tak powiem "kladziemy laske na wszytsko").

Poniewaz nie jest to impreza trwajaca 7 dni, tylko tak naprawde 1, mysle, ze jestesmy w stanie sie z tym uporac. Oczywiscie - Gardzienice moga nam pomoc w sprawach techniczno-materialnych. Trzeba bedzie sie do nich udac w sprawie sponsoringu. Oczywiscie MOZEMY zaprosic rowniez specjalistow z Gardzienic.

Nie chcialbym byc zle zrozumiany. Nie chodzi mi o uciekanie od tych ludzi - chcialbym tylko, zeby ciagle bylo jasne, kto tu rozdaje karty...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta Arendt




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:11, 11 Kwi 2006    Temat postu:

o sponsoringu zapomni bo to instytucja finansowana przez panstwo. Zbyt ostro to oceniasz ale rozumiem racje ze to impreza creativy i robimy ja w poznaniu .Jednak gardzi8eice musza brac udzial i pani rodowicz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yaboo




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:01, 11 Kwi 2006    Temat postu:

Można tutaj postarać się załatwić, co się da, a potem zanurkować prosto do Pani Rodowicz?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta Arendt




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:09, 11 Kwi 2006    Temat postu:

Dobrze tak zrobie dziekuje za sugestie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yaboo




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:28, 11 Kwi 2006    Temat postu:

W razie czego, jutro spotkanie organizacyjne Creativy o 19.00. O tym także możemy, a nawet powinniśmy porozmawiać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
tori




Dołączył: 31 Mar 2006
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: sapporo/wroclaw/poznan

PostWysłany: Wto 23:39, 11 Kwi 2006    Temat postu:

Po mojemu, to od gardzienic (szczegolnie od ichnich "studentow", czy jakichs "praktykantow") moglibysmy przede wszytkim wymagac, zeby zjawili sie na pokazie i zasilili widownie. ew. kilka osob stamtad na warsztaty (oczywiscie nie wszyscy - limit ok. 20 os. - czekam na opinie "z gory"). na pewno moga tez pomoc przy naglosnieniu sprawy w mediach.

coz wiecej...?

mozemy p. rodowicz zaprosic np. na kolacje po spektaklu (czy ona zna japonski?) - ale z tym nie tak predko, bo nie mamy jeszcze zarysu wymaganego budzetu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta Arendt




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:32, 12 Kwi 2006    Temat postu:

Pani rodowicz jest japonistka Jedna z najwybitniejszych w Polsce!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!Czyli zna japonski
Powrót do góry
Zobacz profil autora
yaboo




Dołączył: 16 Mar 2006
Posty: 392
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:40, 12 Kwi 2006    Temat postu:

Ja też w pewnym momencie nie wiedziałem, czy chodzi o tę samą Panią Rodowicz, tj. o Igę Rodowicz. Ale z tego, co wiem, to ona jest teraz cały czas w Tokio, między innymi jako attache kulturalny Ambasady RP.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monikorin




Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/Osaka

PostWysłany: Śro 19:00, 12 Kwi 2006    Temat postu:

Eeee... czy może chodzi o panią Jadwigę Rodowicz? Tak jakoś mi się zdawało, że mi się kiedyś o coś obiło to nazwisko...

Ps. O proszę, nawet książka leży całkiem nieopodal Mruga. Kto by pomyślał, well, a mówią, że od nadmiaru...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Marta Arendt




Dołączył: 01 Kwi 2006
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:58, 12 Kwi 2006    Temat postu:

jak najbardziej chodzi mi o pania Ige Rodowicz. Nie jestem pewna gdzie ona jest teraz ale kolezanka z gardzienic mowila ze widziala ja w tym roku kilka razy Dlatego mysle ze moze byc osiagalna w Polsce. Sprawdze jeszcze. Jezeli chodzi o estrade to w piatek dostalam odpowiedz pozytywna. Obiecono powiadomic mnie mailowo kiedy bedzie gotowa umowa. Koszty obslugi ok.400pln my poniesiemy.Pozostaje pytanie kto w naszym imieniu ma to podpisac. Mam nadzieje ze to nie istotna formalnosc. Mysle ze po swietach zalatwimy to na amen
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ikari_yui




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 0:38, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Nie wiem czy dobrze pamiętam ale pan prezes wspominał coś o kosztach transportu naszych gości po Poznaniu. Jeżeli mnie pamięć nie myli to planowane było wynajęcie taksówek. Wracając z ostatniej creativy pomyśleliśmy grupowo, że może lepiej było by wynająć minibusa? Koszty wnajęcia takiego autokaru nie sa ąz tak wysokie jak taksówki i wydaje nam się, że pomieśił by wszystkich gości i ich bagaże.
Oczywiście mogłąm cos pomylić lub przekręcić za co z góry przepraszam^^
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Newelska




Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Creativy ;>

PostWysłany: Pią 21:47, 28 Kwi 2006    Temat postu:

Uwaga! Teraz nastąpi post pro-Gardzienice...

Otóż dzisiaj porozmawialiśmy sobie z panem Kanertem i Martą Arendt i doszliśmy do wniosku, że te Gardzienice to pomysł całkiem fajny, bo...

1. WAGA GOśCI - dopiero dziś się dowiedziałam, że ten sensei jest rzeczywistym potomkiem Zeamiego, więc to naprawdę gruba sprawa, a nie jakieś tam noh z kółka osiedlowego, więc należy się im odpowiednie przyjęcie. Dlatego spotkanie z profesjonalnymi aktorami będzie bardziej odpowiednie do wagi wydarzenia niż spektakl w Poznaniu dla ludzi z ulicy. Do tego oni (aktorzy) o wiele więcej skorzystają z warsztatów niż nasi znajomi, których udałoby się nam na nie zaprosić.
2. POZNAń W LIPCU - O ile w ogóle ludzie z ulicy przyjdą, bo mało kto chodzi w lipcu do teatru, a myslę, że nie moglibyśmy odnieść większej porażki niż pół sali na przedstawieniu takiego teatru. Co by sobie ci Japończycy pomyśleli? Nie oszukujmy się, że o noh słyszało tyle ludzi, co o Hello Kitty. Podejrzewam, że w Gardzienicach jest więcej ludzi kojarzących słowo "noh" niż w całym Poznaniu. To jest swego rodzaju dziedzina specjalistyczna, więc niech skorzystają z niej specjaliści. Lepiej z takim poważnym gościem postawić na pewną publiczność.
3. PRESTIż=WIARYGODNOść - niestety, tak to jest, że prestiżu nie zdobywa się w pięć minut i nawet, gdbyśmy zrobili sami całe to noh, to i tak pozostalibyśmy jakimś tam kółkiem studenciaków z UAMu. Natomiast Gardzienic nie trzeba reklamować. Już po zorganizowaniu tego we współprtacy z nimi mielibyśmy nasze logo, naszą nazwę w mediach, na ich stronie zaraz obok nich (albo poniżej, ale co to za różnica w takim wypadku) i to wyniosłoby nas wyżej niż cały ostatni rok pracy w Poznaniu. Poza tym, jeszcze przed samym spektaklem, "Gardzienice" na plakacie dają nam o wiele większe możliwości zebrania publiczności niż "Japonica Creativa" i "Patronat Ambasady Japońskiej" (o ile go dostaniemy). Dzieląc się sprawą z nimi, mamy nieporównywalnie większy dostęp do mediów i reklamy niż obecnie.
4. GARDZIENICE "ZAWłASZCZAJą"? - Tori wyraził taką właśnie obawę, a ja mam pomysł jak nie dać sobie wyrwać wszystkiego z rąk. Otóż podanie do Ambasady czeka już tylko na pieczątkę Yaboo senseja. Jeśli dostaniemy patronat/dofinansowanie, wyjdziemy do Gardzienic z poważna ofertą: "Załatwiliśmy wam grupę noh i patronat (może fundusze nawet) od Ambasady i Uniwerku (właśnie mi przyszło to do głowy), więc jesteśmy pełnoprawnymi organizatorami. Wy zróbcie to u siebie, my przyjedziemy, będzie współpraca i nasze logo." Myślę, że to już jest dużo do zaoferowania.
4. CREATIVA UMYWA RęCE? - też się Tori obawiał. Nie oszukujmy się, że jesteśmy krakowską Manghą. Nie mamy (jeszcze) takich środków (wszelkich - finansowych i personalnych), żeby zorganizować samodzielnie imprezę tej rangi. Tori zaraz powie, że kiedyś trzeba się nauczyć, ale może zacznijmy naukę od lżejszego kalibru? Chyba lepiej spartolić jakieś "uniwersyteckie dni Japonii" niż wizytę teatru noh, nie? Creativa jako organizator działa dopiero od tego roku, więc myślę, że powinniśmy się rozwijać po kolei. Najpierw takie maleństwa jak dr Hałasa i Bruczkowski na 130 osób, potem właśnie jakieś dni japońskie, a dopiero później samodzielne podejmowanie wizyty potomków Zeamiego. Bo naprawdę ewentualna porażka przyniosłaby nam więcej hańby w oczach Japończyków niż ewentualny sukces prestiżu. Rozważając to, miejmy na uwadze nie tylko kupę ludzi na Bruczku, ale i pięć osób na krzyż na Sosekim...
5. JAPOńCZYCY A ZMIANY - nasi goście mają już zarezerwowane bilety lotnicze i ogólnie ustalony plan pobytu w Poznaniu. Tori mówi, że będzie strasznie dużo nieprzyjemniej roboty z ewentualnym przekierowaniem ich planów na Gardzienice, bo oprócz samych kwestii organizacyjnych mogą odczuć, że ich porzucamy i oddajemy do jakiejś wioski. Ale przecież, jeśli napiszemy, że to cemtrum polskiej teatrologii samo zainteresowało się współpracą z nami, nakreślimy Japończykom znaczenie tego miejsca w Polsce, i zaznaczymy, że absolutnie ich nie oddajemy, tylko robimy to razem, to powinni się wręcz ucieszyć, a nie obrazić. Do tego ponad 2 miesiące powinny starczyć na załatwienie wszystkich zmian.

Och! Ale napłodziłam. Reasumując, mój obecny pomysł na plan działania sprowadza się do następujących punktów:
1. wyciągniecię oficjalnego patronatu od Ambasady i UAMu
2. ewentualne wyciągnięcie pięniędzy od Ambasady i UAMu
3. wyjście do Gardzienic jako prawie równy partner z grupą noh, patronatem i fanduszami
3a. dopilnowanie, żebyśmy byli medialnie obecni obok Gardzienic
4. list do Japończyków o zmianie planów; jednocześnie może list od pani Rodowicz, żeby wiedzieli, że to poważna sprawa
5. obecność członków Creativy podczas imprezy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
midori




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Secret Garden

PostWysłany: Pią 22:08, 28 Kwi 2006    Temat postu:

A czy dałoby się tak tego zrobić, żeby Gardzienice zorganizowały to w Poznaniu?.. To jest chyba taka wersja idealna. Bo nie oszukujmy się - jeśli Poznań został wybrany dlatego, że jest z nim dobre połączenie, to propozycja przeniesienia wszystkiego w okolice Lublina jest no...

A tak wogóle - skąd oni będą lecieć?..
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Japonica Creativa Strona Główna -> Archiwum / Teatr No Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin