Forum Japonica Creativa Strona Główna Japonica Creativa
Forum Koła Naukowego Studentów Japonistyki UAM
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Plan zajęć - sem. zimowy 06/07

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Japonica Creativa Strona Główna -> Studia i rekrutacja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
miseo




Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:22, 26 Wrz 2006    Temat postu: Plan zajęć - sem. zimowy 06/07

Jak w temacie, plan znajdziecie pod tym adresem
[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

enjoy!

Sądzę, że nie jest tak źle, podzielcie się refleksjami ;-)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gamrai




Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz/Poznań

PostWysłany: Śro 10:39, 27 Wrz 2006    Temat postu:

A że tak się zapytam-gdzie j.angielski?Bo nie rozumiem-muszę chodzić i na niemiecki i na rosyjski?Czy to jest do wyboru?Bo na drugim kierunku(II rok)mam angielski...a niemieckiego niestety nie znam ni w ząb;/Czy ktoś może mi to ładnie wyjaśnić?Będę bardzo wdzięczna...
A ogólnie plan nie jest zły-myślałam,że więcej zajęć będzie mi się pokrywać i będzie więcej kombinowania;D
A i jeszcze jedno pytanie-czy grupy na praktycznej nauce wybieramy sami czy jestesmy jakoś z góry przypisani?Nie ukrywam,że bardziej pasuje mi grupa B


...Jak zawsze najlepiej udać się "do źródła" Mruga :miła pani w sekretariacie zapewniła,że język angielski z pewnością się pojawi. Ufff...kamień z serca Wesoly
I jeszcze jedno pytanie do starszych kolegów-jak myslicie,czy da rade się dogadać z prowadzącymi naukę pisma do przychodzenia np.na dyżury albo w jakimkolwiek innym terminie?Bo ja w tym czasie mam na drugim kierunku j.angielski i gramatykę j.tajskiego-tych dwóch zajęć za nic nie mogę opuścić(nawet zwolnień lekarskich nie uznają Kwasny )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
midori




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Secret Garden

PostWysłany: Śro 13:55, 27 Wrz 2006    Temat postu:

Na pierwszym roku obowiazkowy jest jezyk indoeuropejski i rosyjski (ktory mozna konutynuowac). A z tym angielskim to ja watpie, zeby sie pojawil; w zeszlym roku prawie go nie bylo, wiec teraz pewnie nie bedzie go juz tak oficjalnie...

Podzial na grupy jest z gory narzucony, ale to najlepiej porozmawiac z prowadzacymi, bo w pierwszym semestrze raczej roznicy to nie robi...

A ja mam pytanie do starszych - jak jest z jezykim orientalnym? tylko te, ktore widac na planie, czy jest jeszcze szansa na cos innego (np. koreanski czy arabski, bo o chinskim to nie marze juz..).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agata




Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard

PostWysłany: Śro 13:57, 27 Wrz 2006    Temat postu:

Rosyjski jest na pierwszym roku japonistyki (ale tylko na pierwszym) obowiązkowy, tak samo jak tzw. język indoeuropejski. Instytut oferuje w ramach "języka indoeuropejskiego" niemiecki i francuski, z tym że na poziomie, powiedzmy, śreniozaawansowanym, a z angielskim zobaczymy, jak będzie. Być może będzie też francuski dla początkujących. Sama wybierasz, czego chcesz się uczyć. Jeśli komuś bardzo zależy na innym języku, może go sobie sam załatwić, byle w odpowiednim wymiarze godzin, poza Instytutem. Zresztą kwestia wyboru języka indoeurop. była już poruszana na tym forum w innym wątku, tam jest trochę więcej informacji.
A grupy na nauce praktycznej - owszem, jest się przypisanym do konkretnej grupy, ale nie ma problemu ze zmianą jej, zwłaszcza jeśli ktoś ma po temu istotny powód (np. kolidujące zajęcia na drugim kierunku studiów). Zresztą podział na grupy traktowany jest (przynajmniej ci lektorzy, z którymi ja miałam na I roku zajęcia, tak go traktowali) raczej luźno i zdarza się tak, że ktoś na większość zajęć chodzi np. z grupą A, a tylko we wtorki z grupą B, bo ma wizyty u lekarza albo coś w tym stylu.
A tak w ogóle to o tym wszystkim się rozmawia na początku zajęć, więc nie ma się co martwić Mruga.

Trochę się zdublowały moje i Midori posty, ale niech już będzie Mruga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gamrai




Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz/Poznań

PostWysłany: Śro 15:23, 27 Wrz 2006    Temat postu:

Wielkie dzięki za pomoc;D Skoro język indoeuropejski jast traktowany raczej "luźno" to chyba nie powinnam mieć problemu z przepisaniem oceny z zeszłego roku(wymiar godzin ten sam tyle tylko,że w IJ)? Martwi mnie jednak ciągle ta nauka pisma....Mam nadzieję,że jednak jakoś uda mi się to wszystko pogodzićWesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Monikorin




Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań/Osaka

PostWysłany: Czw 9:15, 28 Wrz 2006    Temat postu:

gamrai napisał:
A i jeszcze jedno pytanie-czy grupy na praktycznej nauce wybieramy sami czy jestesmy jakoś z góry przypisani?Nie ukrywam,że bardziej pasuje mi grupa B


Cóż, jesteście owszem przypisywani przez nauczycielki, ale jako osoba ciągnąca już od jakiegoś czasu dwa orientalne kierunki jestem w stanie Cię zapewnić, że nie powinnaś mieć najmniejszego problemu z dogadaniem się co do ewentualnych przenosin do grupy B jakbyś jednak trafiłą do A. Uzasadnienie pokrywania się zajęć jest zreguły w tej kwestii honorowane Mruga.

***

Co do angielskiego - wszystko zależy od wykładowcóe, których ostatnio brak lub chorują. W końcu to tylko ludzie.

***

midori napisał:
A ja mam pytanie do starszych - jak jest z jezykim orientalnym? tylko te, ktore widac na planie, czy jest jeszcze szansa na cos innego (np. koreanski czy arabski, bo o chinskim to nie marze juz..).


Ba! Jest szansa nawet na chiński i to bez marzeń. Trzeba tylko trochę zacięcia i dobrej woli. No i latania tu i tam. Wiem, że z chińskim na japonistyce i japońskim na sinologii od lat już jest problem. Jednak jeżeli uda Ci się zebrać dużą grupę osób (powiedzmy ponad 5 osób, bo wiemy jak wygląda ilość osób na naszych rocznikach. Ale możesz też szukać po starszych - może tez ktoś chce jednak przerzucic się na chiński i skorzystałby z waszych zajęć) to pójście do dr. Gacy i próba "wyproszenie" zajęć może skończyć się pomyślnie. Oczywiście jeżeli będziecie bardzo upierdliwi i systematyczni w swych prośbach. Jeżeli kiedyś zorganizowano zajęcia z japońskiego dla jednego sinologa to dla kilku japonistów i sinolog do nauczania mógłby się znaleźć.

gamrai napisał:
Wielkie dzięki za pomoc;D Skoro język indoeuropejski jast traktowany raczej "luźno" to chyba nie powinnam mieć problemu z przepisaniem oceny z zeszłego roku


Nie powinno. Ja przepisywałam tak całą masę ocen (na sin, i jap. dużo się powiela). Jednak z góry uprzedzam, że jeżeli nauczyciel nei wpisze Ci do indeksu tej przepisywanej oceny z nową datą (przyczym tu sam ryzykuje, że sprawdzą mu kiedyś czy faktycznie przeprowadzał taki egzamin w takim terminie) to będzie Cię czekała walka z dziekanatem i Dziekanem. Walka polegająca na walce papierkowej, bo problemu of koz nie będzie, będzie za to dużo chodzenia, pisania i podpisywania pozwoleń i podań o przepisanie oceny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizuumi




Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 12:56, 28 Wrz 2006    Temat postu:

Nowe małe żyjątko z pierwszego roczku, co to ukończyło nie-polskojęzyczną szkołę się boi, że będą jej kazali szprechać, Mizuu zdecydowanie bardziej woli spikać (z tego co wiem, sinologia ma zajęcia z angielskiego na pierwszym roku wtedy, kiedy my mamy angielski, może naprawdę da się coś zrobić?), ewentualnie parlezować. Ale za nic szprechać.

I zupełnie offtopowe pytanie - kto jest opiekunem pierwszego roku? Wiadomo coś na ten temat?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
midori




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Secret Garden

PostWysłany: Czw 13:26, 28 Wrz 2006    Temat postu:

Mizuumi: wiem, ze jest to forum internetowe, ale mimo to staramy sie tutaj zachowac styl, ktory jest przede wszystkim komunikatywny i zrozumialy, wiec pisz prosze troche jasniej.

A co do pytania: jedyne co muszisz do hanasowac i gawaric, reszta jest do wyboru i ustalnia. Zreszta, byla juz mowa o tym na forum - moze przejszysz inne tematy?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
gamrai




Dołączył: 20 Maj 2006
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz/Poznań

PostWysłany: Czw 14:43, 28 Wrz 2006    Temat postu:

Jeszcze raz dzięki za pomoc wszelkąWesoly No nic-jakoś to będzie-w końcu nie ja pierwsza i nie ostatnia za dwa kierunki się zabieram;D A i tak już nie mogę się doczekać początku zajęć
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mizuumi




Dołączył: 28 Wrz 2006
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 15:45, 28 Wrz 2006    Temat postu:

midori napisał:
Mizuumi: wiem, ze jest to forum internetowe, ale mimo to staramy sie tutaj zachowac styl, ktory jest przede wszystkim komunikatywny i zrozumialy, wiec pisz prosze troche jasniej.


Przepraszam, po prostu czytuje was od czasu jak dowiedzialam sie, ze sie dostalam i jakos ten styl wydaje mi sie suchy i przesadnie zyciowy, ale spoko, juz nie bede puszczac oczek i dawac kuksancow. Bede powazna studentka.

midori napisał:

A co do pytania: jedyne co muszisz do hanasowac i gawaric, reszta jest do wyboru i ustalnia. Zreszta, byla juz mowa o tym na forum - moze przejszysz inne tematy?


Przejrzalam kilka, ale ten w szczegolnosci, bo byl aktualny i aktywny. Sama napisalas zreszta : " A z tym angielskim to ja watpie, zeby sie pojawil; w zeszlym roku prawie go nie bylo, wiec teraz pewnie nie bedzie go juz tak oficjalnie..." , a Agata "Instytut oferuje w ramach "języka indoeuropejskiego" niemiecki i francuski, z tym że na poziomie, powiedzmy, śreniozaawansowanym, a z angielskim zobaczymy, jak będzie." - i brzmi to, nie przymierzajac, jakby na japonistyce trzeba zrobic niezla ekwilibrystyke, zeby w ogole myslec o nauce angielskiego, ktory, nie ukrywam, jest moim lubionym jezykiem.

Jeszcze raz przepraszam za literackie odchyly, za duzo przebywam w redakcji.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
midori




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: The Secret Garden

PostWysłany: Czw 16:22, 28 Wrz 2006    Temat postu:

Akurat ja jestem chyba ostatnia osoba, ktora powinna kogokolwiek o bycie powaznym upominac, i w zadnym wypadku nie traktuj mojej uwagi personalnie. Ale zostawmy, to...

Z nauka jezykow indoeuropejskich jest tak, ze nikt nikogo do niczego nie zmusza - trudno, zeby ktos kto nie zna np. niemieckiego nagle trafial do grupy sredniozaawansowanej i na pewno nikt nie bedzie nikogo zmuszal do chodzenia na ten lektorat (chociaz z dr Sellmerem to czysta przyjemnosc, pomijajac fakt, ze mowi sie po niemiecku <; ). A ze z angielskim moze byc problem to juz inna sprawa, jednak przewaznie wystarczy porozmawiac z osoba prowadzaca zajecia, i zadna inna magia nie jest potrzebna. No ale wszystkiego dowiecie sie w niedziele lub podczas dalszych zajec. I bedzie dobrze Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
iciak




Dołączył: 13 Lip 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Pią 2:10, 29 Wrz 2006    Temat postu:

A mnie akurat niemiecki cieszy. Przed ogłoszeniem planu z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu byłam przekonana, że podstawowy będzie lektorat z angielskiego, natomiast ewentualny niemiecki musiałabym sobie załatwiać. Sytuacja odwrotna to miła niespodzianka. :>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agata




Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard

PostWysłany: Pią 14:29, 29 Wrz 2006    Temat postu:

Podstawowość lektoratu z angielskiego nie byłaby od rzeczy, bo bardzo dużo materiałów japonistycznych dostępnych jest właśnie po angielsku, ale ja mam nt. wpisania akurat niemieckiego do planu własne teorie, w liczbie dwóch (obie spiskowe Mruga, tzn. obie mojego autorstwa, więc proszę ich nie traktować zbyt poważnie... Wesoly ). Pierwsza opiera się na tym, że na angielski jest zwykle zdecydowanie więcej chętnych niż na niemiecki i nie ma potrzeby tworzenia grup łączonych z przedstawicieli różnych lat i różnych kierunków. A skoro na zajęcia z angielskiego uczęszczają tylko osoby z tego samego roku, nie ma raczej problemu z ustaleniem odpowiadającego wszystkim terminu zajęć. Natomiast na niemiecki chodziły w zeszłym roku osoby z piewszego roku japonistyki, drugiego japonistyki i drugiego sinologii i uzgodnienie jakiegoś rozsądnego terminu graniczyło z cudem ("Może we wtorek na trzeciej godzinie... Japonistyka nie ma wtedy żadnych zajęć...." - "Ale sinologia ma chiński!" itd.) Bardzo się w związku z tym cieszę, że tym razem niemiecki już na początku został wpisany w plan Wesoly.
Druga teoria podparta została faktem, że w zeszłym roku mój rok (który wtedy był pierwszy) miał angielski tylko teoretycznie, bo wykładowca chorował i zajęcia odbyły się może ze trzy razy w ciągu całego roku - a w takim razie może w tym roku nie będzie w ogóle możliwości rozpoczęcia angielskiego dla pierwszego roku? Ale ponieważ pani w sekretariacie zapewniała, że angielski też będzie, ta teoria chyba upadła Mruga.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ikari_yui




Dołączył: 13 Mar 2006
Posty: 263
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:13, 29 Wrz 2006    Temat postu:

Cytat:
Ale ponieważ pani w sekretariacie zapewniała, że angielski też będzie, ta teoria chyba upadła Mruga.


Pani w sekretariacie zapewniała także, że nic jej nie wiadomo o tym, że Pani Kramm miała by wrócić z urlopu macierzyńskiego. I co z tego wyszło?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
agata




Dołączył: 29 Kwi 2006
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Stargard

PostWysłany: Pią 16:37, 29 Wrz 2006    Temat postu:

Ja się może powstrzymam od komentarza, co z tego wyszło Mruga. Ale rzeczywiście seretariatowi też nie można wierzyć bezwzględnie - stąd moje askuracyjne "chyba" w stwierdzeniu upadłości teorii Mruga.
Czyli wychodzi na to, że nie ma się co zastanawiać nad tym, czy angielski będzie, czy nie, i czy naprawdę będę się musiała uczyć tybetańskiego, itp., bo i tak wszystkiego dowiemy się dopiero na uczelni... -_-".


A tymczasem angielski już jest w planie Wesoly - nie wiem, czy wszyscy się już zdążyli zorientować, ja dopiero przed chwilą '.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Japonica Creativa Strona Główna -> Studia i rekrutacja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin