Japonica Creativa

pola

interesuję się Japonią dopiero od niedawna... jednak o podróży tam marzyłam od kiedy tylko pamiętam Kwadratowy

za 2 lata kończę szkołę i wybieram się na studia o profilu japonistycznym... chciałabym zorientować się czy przed pójściem tam muszę znać język? w wakacje zacznę brać korepetycję... i gdzie mogę na takie studia iść? przewala oczami

yaboo · Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wiem, że to nieładnie odpowiadać tak konkretnie i bezlitośnie od razu, ale jednak przy planach dostania się na uniwersytet warto na stronie uniwerstytetu albo odpowiedniej jednostki sprawdzić, czego właściwie wymaga się w ramach postępowania rekrutacyjnego na daną specjalność.

Tym bardziej okrutne jest to, że system rekrutacji wprowadzony przez nieświętej pamięci minister Łybacką nie tylko nie ma na uwadze tego, czy delikwent zna jakikolwiek język, ale koncentruje się wyłącznie na tym, jakie przedmioty i na jaką ocenę musi on/a zdać na maturze (a przedmioty, oczywiście, zmieniają się na bieżąco). Ex-minister sama jako dygnitarska figura na pytania zapewne odpwiedzieć nie raczy, a my za nią też jakoś odpowiadać za bardzo się nie kwapimy, ale radzimy jednak to wszystko sprawdzić, gdyż sami na informacje te ani na ich skutki niestety wpływu nie mamy.

Życząc niezależnie od tego powodzenia...

pola

aha... arigato...
a wiesz może więcej?

gdzie taka szkoła jest?
jestem z Torunia... wiesz gdzie miałabym w miarę blisko?

yaboo · Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Proponowałym Toruń właśnie. Oto na UMK ruszyła japonistyka, na razie jako licencjat, ale zapewne rozwój pójdzie dalej.

pola

ale zorientowany jesteś

a co myślisz na temat Poznania? słyszałam, że tam mają dobrą szkołę i podobno dobrze uczą

a z tymi korepetycjami z języka... to chyba dobrze już zacząć, co nie? Wesoly

yaboo · Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

UMK to Uniwersytet im. Mikołaja Kopernika w Toruniu. Tam znają się na swojej działalności lepiej niż ja i tam bym zapytał na Twoim miejscu najpierw.

O Poznaniu myślę bardzo dobrze o japonistyce państwowej, czyli na UAM, ale mogę być nieobiektywny Wesoly

Korepetycje z języka nie mają tu znaczenia, chyba że dla poprawienia sobie indywidualnego humoru. Bardziej liczy się, niestety, świadectwo maturalne. A także świadomość tego, gdzie, jak i po co. Ale to już każdy sam sobie ustala.

pola

aha... czyli Toruń

miałabym bliżej
za dwa lata kończę technikum hotelarskie... potem planuję policealne i wtedy dopiero na studia... podczs studiów mogłabym znaleźć wtedy lepszą pracę

tak narazie sobie to wszystko planuję

a ty? studiujesz japonistykę?

ps. o co chodzi w tym twoim ostatnim zdaniu? co każdy sobie sam wybiera? Wesoly

yaboo · Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

To prawda, Toruń byłby niewątpliwie bliżej. I to miałem na myśli.

A czy studiuję japonistykę? Jak by to ująć, powiedzmy, że jakiś czas temu mi się zdarzyło Wesoly

Wątek filozoficzny mojej wypowiedzi dotyczy z grubsza tego, że, każdy wybiera sobie cel, który chce realizować. Wybór japonistyki automatycznie nie powoduje, że cel się znajduje, ale dobrze zadać sobie zawsze pytanie: po co, gdyż przy obecnym trybie rekrutacji studia (w sposób dość absurdalny) wymagają od delikwenta wielu zabiegów administracyjnych jeszcze przed rozpoczęciem postępowania rekrutacyjnego.

pola

co masz na myśli mówiąc to? jakie zabiegi administracyjne czekałyby mnie przed pujściem na studia?

skączyłęś studia w Poznaniu, prawda?

tyle pytań na raz... po prostu chcę wiedzieć jak to wygląda, gomen nasai jeżeli cię męczę

mam wielki dylemat związany z tymi studiami... wiem, że do tego została mi jeszcze mnustwo czasu

ale boję się, że jeżeli pójdę tam, za głosem serca, to potem będzie mi ciężko znaleźć pracę...

yaboo · Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

O ile mnie wiadomo, obecny tok rekrutacji stawia m. in. wymagania dotyczące przedmiotów, jakie należy zdać na maturze.

Proponuję sprawdzić w Internecie wymogi dotyczące rekrutacji na daną specjalność. Powinny one być już dostępne. To naprawdę pomaga, a zaoszczędza wielu zbędnych pytań. Odpowiedzi na własne pytania naprawdę lepiej poszukiwać u źródła, gdyż zwykle jest to mnóstwo jakichś tabel i przeliczników, które ja mogę przekręcić, a nie o to przecież nam chodzi.

Tak, japonistykę skończyłem w Poznaniu. Ale to już trochę minęło, więc nic więcej nie powiem.

Jeśli chodzi o kwestie motywacyjne dotyczące japonistyki, to mnóstwo na ten temat wypowiedzi w Internecie, także w innych wątkach na tym forum. Radzę serdecznie je przejrzeć. W każdym razie głos serca raczej w niczym tu nie przeszkadza.

Monikorin

Eeeee... sorry, ale nie jestem na bieżąco więc zapytam: a jaki kierunek teraz daje na 100% super pracę? Bo mam kilku znajomych z kierunków, które tak jeszcze do niedawna nazywane były i raczej pokwikują na bezrobocie i marne płace.

Nie ma gwarancji i nie będzie. Nigdy. Jak nie masz pomysłu na siebie to nikt Ci go do ręki nie wetknie. A tak naprawdę stoisz tylko przed jednym wyborem:
Ryzykować ale robić to co się lubi CZY pójść na łatwiznę i mieć spokój ale męczyć się do końca życia w zawodzie, którego nienawidzisz.
Wybieraj.

RadaZ

Podobno "najbardziej pożądane zawody w 2010 roku" w roku 2004... w ogóle nie istniały. To trochę mówi o tym, jak szybko i w jakim kierunku idzie "postęp".

Jaki kierunek daje na 100% super pracę? Zależy od tego, czym dla danej osoby "super praca" jest. Gadanie o tym, że te czy inne studia "nic nie dają" jest wierutną bzdurą. Ale mówienie, że pewne kierunki pozwalają wygodnie i dostatnio żyć już takimi bzdurami być nie musi...

Co do tabelek, przeliczników i wykazów oraz innych regulaminów rekrutacji to jeszcze raz serdecznie pozdrawiam z tego miejsca Administrację UAM-u i zmianę warunków rekrutacji na 47 dni przed maturą! Neva' 4 get!!1!oneone...

Z innej beczki:
Nie wiem czy to robi różnicę w sumie, ale przez lokalny patriotyzm - UMK to Uniwersytet Mikołaja Kopernika, a nie Uniwersytet "im." Mikołaja Kopernika. Tak samo chyba, jak UAM nie jest "imienia Adama Mickiewicza". Ale może to to samo...

Yaboo-sama - [link widoczny dla zalogowanych]! Rotfl

Na koniec:
Moja rada dla zainteresowanych tymi studiami - zamiast czytać o Japonii, interesować się jej sprawami bieżącymi, polityką tak wewnętrzną i zagraniczną - przysiądźcie na pośladkach i weźcie repetytorium z Waszego przedmiotu maturalnego.

yaboo · Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A u nas właśnie jest "im."...

Nie poradzę.

A Poli nie stawiajmy zbyt wysokich wymagań, jeśli chodzi o planowanie przyszłości, gdyż ma ona zapewne na to dużo czasu. Niezależnie od tego, szukanie wiadomości na Forum JC jest wysoce chwalebne, ale teraz wypadało by już także zgłosić się do Działu Rekrutacji UAM z odpowiednimi zapytaniami. We własnym interesie.

pola

Monikorin... ja już wybrałam i chcę robić to o czym marzę

czyli zaryzykuję Wesoly

yaboo ty mnie chyba najlepiej rozumiesz

jeszcze mam dwa lata do ukończenia szkoły

a co ty robisz/robiłeś po zakończeniu studiów? znalazłeś pracę?

yaboo · Dołączył: 16 Mar 2006 Posty: 392 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Polu, jeśli chodzi o rozumienie, to nie wiem, czy rozumiem, ale się staram.

Na studia (każde) trzeba najpierw się dostać (sam delikwent wyłącznie o to się stara), potem na nich wytrzymać (tu również rola delikwenta jest przemożna), a potem jakoś użyć zdobytej wiedzy w praktyce (a najlepiej, żeby nie interesować się tylko Japonią, ale mieć zainrteresowania nieco choćby szersze) i jeszcze mieć z tego trochę satysfakcji (co wychodzi, choć nie zawsze i nie wszystkim). Ja na razie nie narzekam ani na studia moje, ani na tzw. pracę, ani na satysfakcję, ale coraz więcej rzeczy mi mówi, że wszystko się zmienia. I będzie się zmieniać, bo taki ten świat.

Sprawdź informacje nt. rekrutacji w Dziale Nauczania UAM (lub w innej jednostce odpowiedzialnej za rekrutację) jeszcze w tym roku, ale także i w latach następnych. I po prostu staraj się mieć jak najlepszą maturę, a przy tym dostosowaną do wymogów specjalności - porada trywialna, ale chyba raczej aktualna. I, co nie mniej ważne, powodzenia!

Oczywiście, zapraszamy także na inne wątki na forum JC...